RECYCLING CONCERN 

9-13 MAJA 2022 

e-book about LTT in Italy 

https://issuu.com/spstarawies1/docs/c4_ltt_in_italy

C4___Learning_Teaching_Trening___Bologna_____Italy_.pdf

Trips_in_Italy.pdf

School_in_Bolonia.pdf

Bolonia 

Bolonia to przepiekne miasto po którym spaceruje się z zadartą głową podziwiając stare piękne budynki i cudownie ozdobione krużganki z niezliczoną ilością kolumn. Nie sposób jest minąć te piękne długie korytarze ciągnące się kilometrami w mieście. W niektórych miejscach również ich podłoga wyłożona jest cudownym kolorowym marmurem co daje uczucie podróży w czasie gdy tymi ulicami chodzili bogaci i sławni bolończycy. Niesamowite zawiłe uliczki pełne restauracji ze stolikami czekającymi na klientów wchodzącymi na ulicę doprowadzają nas do jeszcze piękniejszego centrum miasta, które jest ucztą dla konesera zabytków. Dumna fontanna Neptuna powitała nas gdy wchodziliśmy na słynny Piazza del Nettuno, nieopodal Piazza Maggiore. U stóp Neptuna siedzą cztery nimfy, które symbolizują główne rzeki świata: Nil, Amazonkę, Ganges oraz Dunaj. Potężny posąg jest nazywany przez Włochów Olbrzymem bądź Gigantem. Nieopodal znajduje się Bazylika św. Petrioniusza. Bazylika w połowie jest zbudowana z marmuru a w połowie z cegły. Jej budowę rozpoczęto w 1390 roku ale ukończono ją dopiero w 1650 roku. Przepiękne przestronne wnętrze bazyliki ozdobione ołtarzami w róznych stylach ma długość 132 m a jest wysokie na 44 metry,dlatego też jest on jednym z najwiekszych kościołów na świecie. Bardzo ciekawy jest astronomiczny zegar w bocznej nawie. Wpadające przez mały otwór w sklepieniu promień światła na podłodze bazyliki dokładnie wskazuje miesiąc i dzień. I tak można, by opisywać każdy zakątek i każdą uliczkę Bolonii gdzie historia dosłownie jest na każdym rogu a dwie wysokie wieże górują nad budynkami stojąc na straży Bolonii i ich mieszkańców. 

 

Sprawozdanie uczniów z pobytu we Włoszech 

PONIEDZIAŁEK – Amelia Antkiewicz

W poniedziałek zaczęliśmy dzień od do szkoły. Jechaliśmy autobusem miejskim, szkoła była niedaleko przystanku na którym wysiedliśmy. W drodze do szkoły przywitały nas dzieci z włoskiego przedszkola. W szkole czekał na nas poczęstunek przygotowany przez rodziców. Na dworze czwórka utalentowanej młodzieży, grała dla nas na instrumentach. Następnie przeszliśmy do sali w której prezentowaliśmy swoje przygotowane przez nas w Polsce prezentacje. Po zakończeniu, włoska młodzież przygotowała dla nas przedstawienie teatralne i parę piosenek. Po wszystkich przedstawieniach udaliśmy się na obiad w stołówce szkolnej. Na pierwsze danie było spagetti z rybą a na drugie tofu z sałatką. Po zjedzeniu udaliśmy się zwiedzać rynek w Bolonii. Jechaliśmy małym pociągiem. Dostaliśmy również słuchawki przez które słyszeliśmy opowiadania Pani przewodnik. Na kolację poszliśmy do restauracji Mercato delle Erbe. Mieliśmy do wyboru spagetti lub risotto. Na deser podano nam truskawki z bitą śmietaną. Po kolacji wróciliśmy do hotelu.

WTOREK – Monika Olesiak

We wtorek z samego rana po śniadaniu wszyscy razem udaliśmy się na przystanek autobusowy. Z przystanku zabrał nas autokar, którym jechaliśmy na zajęcia integracyjne.
Na miejscu mieliśmy chwilę przerwy aby zjeść poczęstunek , którym było ciasto czekoladowe. Po poczęstunku zostaliśmy oprowadzani po obiekcie gdzie odbywały się gry integracyjne. Następnie zostaliśmy podzieleni na dwie grupy. Każda grupa miała chwilę aby się zapoznać. Po krótkim zapoznaniu zagraliśmy w pierwszą z gier. Gra polegała na odkrywaniu kolejno kart z rysunkami, które należało dopasować do opisu. Następnie wszyscy udaliśmy się do miejsca gdzie wymyśliliśmy nazwy dla naszych grup. Kolejna gra polegała na rozmieszczeniu odpowiednio odpadów do trzech skrzynek. Pierwsza skrzynka na rzeczy do recyklingu druga na rzeczy do ponownego użycia a ostnia na rzeczy z którymi nie dało się już nic zrobić. W pierwszej grze więcej punktów zdobyła grupa 2. Następna gra polegała na zrobieniu stroju z różnych materiałów np rurki plastikowe, worków , sznurku , folii aluminiowej itp. Każda z grup miała po trzech przedstawicieli. W drugiej grze więcej punktów zdobyła grupa druga. Ostania z gier poległa na znalezieniu kopert i wykonaniu zadań, które tam były zapisane czyli tak zwane podchody. W ostatniej grze więcej punktów zdobyła grupa pierwsza. Potem mieliśmy chwilę czasu na zabawę na trampolinach, wspinaczkach itp. Następnie udaliśmy się na lunch. Na lunch zjedliśmy pizze. Po obiedzie mieliśmy chwilę na odpoczynek po którym wróciliśmy do hotelu, gdzie mieliśmy chwilę aby odpocząć i się przebrać. Na kolację udaliśmy się do rodzin

 

ŚRODA - Oliwia Pałka 

W środę w naszym planie było piękne miasto Florencji. O 9.00 była zbiórka w holu gdzie wszyscy uczniowie i koordynatorzy czekali na autobus. Pojechaliśmy na stację pociąu. Pierwszym pociągiem jechaliśmy ok. 1,5 h a drugim po przesiadce jeszcze około 30 minut. Była to przyjemna podróż.
Gdy dotarliśmy na miejsce parę osób się zgubiło. Po jakimś czasie gdy byli już wszyscy wyruszyliśmy w drogę. Na głównym rynku czekała na nas przewodniczka ze słuchawkami i małymi nadajnikami dzięki którym lepiej słyszeliśmy przewodniczkę. Florencja jest bardzo zatłoczonym miastem więc zwiedzanie było lekko utrudnione. Po paru godzinach zwiedzania przyszedł czas na lunch. Nie mogliśmy się go doczekać. Zjedliśmy pyszny obiad a potem rozdzieliliśmy się i każdy TEAM miał wolny czas. My poszliśmy na lody. O ustalonej godzinie znów wszyscy spotkaliśmy się i stamtąd wyruszyliśmy na peron i wróciliśmy do hotelu. Wszyscy byliśmy bardzo zmęczeni ale poszliśmy jeszcze na kolację do MacDonalda gdy wróciliśmy do Bolonii.

 

CZWARTEK – Szymon Hybel

W czwartek jak co dzień rano spotkaliśmy się w hotelowym holu na zbiórkę. W ten dzień mieliśmy zamówiny autokar, gdyż mieliśmy do przejechania dość długi dystans do zakładu, w którym magazynowali różnorodne materiały, z których mogliśmy np. zbudować nasze miasto przyszłości lub zrobić obraz. Gdy przepatrzyliśmy wszystkie atrakcje przygotowane dla nas w tym zakładzie ponownie wsiedliśmy do autokaru i pojechaliśmy do restauracji, gdzie dostaliśmy menu do wyboru pizzy. To była chyba najlepsza pizza jaką jedliśmy we Włoszech. Gdy wszyscy zjedli i odpoczęli znowu wyruszyliśmy w trasę. Tym razem droga była naprawdę długa, bo jechaliśmy prawie 2 godziny. Gdy już dojechaliśmy do miejscowości Meranello gdzie znajdowało się muzeum Ferrari zaskoczyła nas ilość i różnorodność aut Ferrari, które znajdowały się w miejscach w których nikt się nie spodziewał. Gdy dojechaliśmy do muzeum przywitało nas wielkie logo Ferrari a obok niego wisiał bolid F1. W muzeum była masa samochodów były tam auta sportowe, klasyczne, testowe oraz zwycięskie bolidy Ferrari. Trafiliśmy tam do dużej sali, gdzie znajdowały się wszystkie trofea, przedstawienie legend F1 ścigających się dla Ferrari tak jak Michael Schumacher wraz z jego wygranymi bolidami. W następnej sali znajdował się bolid Sebastiana Vettela z 2018 roku i symulator, na który niestety nie udało się nam wejść. Gdy wróciliśmy do Bolonii czekały na nas już rodziny włoskich uczniów, by wziąć nas na kolację. Ja wraz z rodziną, która mnie przygarnęła pojechaliśmy za miasto na piknik, gdzie odbywał się festiwal. Do hotelu wróciliśmy po 22:00.

http://www.bolonia.wlochy.travel/muzeum-ferrari/

 

PIĄTEK – Oliwia Pałka 

W piątek pojechaliśmy do przetwórni jedzenia. Na zewnątrz było mnóstwo zwierząt a w środku mnóstwo przetworów. Główna atrakcją było jeżdżenie na rowerach po budynku i to zajęło nam bardzo dużo czasu. Po tym zjedliśmy pizze i wróciliśmy do hotelu. wieczorem wszyscy usiedliśmy w gronie uczniów i zaczęliśmy się żegnać. Ten tydzień miną bardzo szybko